Cokwartalne raporty ukazują tendencje panujące na rynku nieruchomości i kredytów hipotecznych. Wysokie wymagania banków i dokładnie analizowana zdolność kredytowa klientów spowolniły nieco tempo udzielania kredytów przyszłym inwestorom.
Spłata kredytu po 2040 roku
Jak pokazują dane, w ostatnich miesiącach kredytobiorcy podpisywali umowy kredytowe najczęściej (ponad 60 proc.) na 25-35 lat. Prawie 25 proc. spośród osób kupujących własną nieruchomość zadłużyło się na 15-25 lat, a nieco ponad 10 proc. wszystkich kredytobiorców zdecydowało spłacić zobowiązanie w ciągu najbliższych 15 lat. Najmniej, bo 1,5 proc. inwestorów podpisało umowę na ponad 35 lat. Wynika to nie tylko z rozsądku kredytobiorców – im dłuższy czas spłaty, tym więcej odsetek zostanie wpłaconych do kieszeni banku, ale także z tego, iż coraz trudniej znaleźć instytucję, która zgodzi się pożyczyć pieniądze na tak długo.
Struktura kredytów udzielonych w III kwartale 2012 roku ze względu na okres kredytowania
Źródło: ZBP.
Kredyt hipoteczny bez wkładu własnego
Kredytobiorcy rzadko mają wkład własny – z analizy przeprowadzonej przez ZBP wynika, że blisko 48 proc. zaciągających kredyty pożyczało na 100 proc. wartości nieruchomości lub ich oszczędności nie przekraczały 20 proc. całej kwoty potrzebnej na mieszkanie lub wymarzony dom.
Stosunek kwoty kredytu do wartości nieruchomości w III kwartale 2012 roku
Źródło: ZBP
Najpopularniejszy kredyt – do 200 tysięcy złotych
Choć powyższe dane pokazują, że większość kredytobiorców nie ma oszczędności, które mogliby potraktować jako wkład własny w zakup nieruchomości, najpopularniejszym przedziałem kredytowym są kwoty od 100 do 200 tysięcy złotych (blisko 33 proc. kredytów). Prawie 26 proc. kredytobiorców pożyczyło jeszcze mniej – do 100 tys. zł. Dopiero ponad 20 proc. spośród wszystkich podpisanych umów dotyczyło kwot w przedziale 200-300 tysięcy złotych.
Struktura kredytów w odniesieniu do wartości – III kwartał 2012 r.
Źródło: ZBP
Przed nami miesiące zmian
Najbliższe miesiące pełne będą zmian w obszarze kredytów hipotecznych. Od nowego roku zacznie obowiązywać program dopłat do nieruchomości spełniających określone warunki energooszczędności ,a w połowie 2013 r. zaplanowano start „Mieszkania dla młodych” – uboższego następcy działającej jeszcze „Rodziny na swoim”. Można liczyć, że w związku z nowymi dopłatami także banki odświeżą swoją ofertę i przyciągną klientów atrakcyjnymi warunkami kredytowymi.
domy oszczędne w kosztach budowy oraz użytkowaniu
Hanna HylińskaRedaktor Bankier.pl